Spolonizowany AW-139 oferta dla armii w programie "Perkoz". MON zamawia jednak AW-149, ale czy to one mają zastąpić Mi-2? - szczegóły

TEMAT: Bezpieczeństwo Gospodarcze Polski.

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Spolonizowany AW-139 oferta dla armii w programie "Perkoz". MON zamawia jednak AW-149, ale czy to one mają zastąpić Mi-2? - szczegóły

-------------------------------------------------------------------------------------------------

foto: Ray Peace
AW-139 Maltańskich Sił Zbrojnych

Przeczytaj także:

- Filipińczycy odebrali ostatnie S-70i, produkcja trwa nadal, a PZL Mielec zdobywa kolejne zamówienia!- WIDEO

AKTUALIZACJA Z DNIA 13.06.2022r.:

Dziś szef MON, Mariusz Błaszczak poinformował o wyborze śmigłowca AW-149 dla Wojska Polskiego.

Jednak nie wiadomo jakie śmigłowce dotychczas używane/eksploatowane zastąpią nowe maszyny.

Nieoficjalnie mówi się, że AW-149 mają zastąpić maszyny Mi-2 i W-3 Sokół, jednak oficjalnie dotychczas do takiej roli proponowano mniejszy śmigłowiec AW-139W (specjalna wersja spolonizowana, dla polskiej armii).

- Śmigłowce AW-149 wybrane dla Wojska Polskiego, niebawem podpisanie umowy. - ogłosił szef MON, Mariusz Błaszczak

Czy AW-149 na pewno będzie Perkozem?

AW-149 miałby zastąpić Mi-2 gdyby miał być rzeczywiście Perkozem - bo tak naprawdę nie wiadomo czy to Perkoz - tak tylko sobie określił to Defence 24.
AW-149 może uzupełnić W-3 i może zastąpi Mi-8T, ale na pewno nie zastąpi Mi-2. Nie wiadomo też czy będą te 32 szt., czy mniej czy może więcej (oby). Teraz MON na szybko zamawia nowy typ śmigłowca  AW-149 naszym zdaniem potencjalnie jako następcę Mi-8, bo Mielec jest obłożony zamówieniami z innych Państw, a te 4 szt. zamówione w grudniu 2021r. nie zaspokoją w pełni potrzeb Wojska Polskiego. Wtedy nikt nie przewidywał otwartego konfliktu u sąsiada na pełną skalę. Teraz się im oczy otworzyły (politykom, decydentom w MON*), że potrzeba szybko śmigłowców, no to kupują kolejny typ ze Świdnika. Tak czy inaczej dobrze, że kupują to jest jak najbardziej na plus. Ale potrzeba ich więcej niż 32 szt. i potrzebny jest też AW-169/139 by zastąpić te Mi-2 i uzupełnić W-3. Same S-70i i AW-149 tego nie zrobią.

***

PZL Świdnik: "W-139" - spolonizowany AW-139 oferta dla Polskiej armii w programie "Perkoz".

***
AKTUALIZACJA Z DNIA 14.12.2021r.:

We Wrześniu br. jeden ze śmigłowców AW-139M Sił Powietrznych Włoch przybyły na MSPO 2021 do Kielc, został zaprezentowany m.in. w Warszawie, na Bemowie, Leonardo kolejny raz dokonał zmiany potencjalnej nazwy śmigłowca dla Polskiej armii określając go we Wrześniu br. jako AW-139W, poprzednio pojawiały się np. W-139.

Zapotrzebowanie na śmigłowce, na najbliższe 2 dekady może osiągać na 200 szt. nowych śmigłowców. Dotychczas MON zamówił jedynie 4 szt. AW-101, 4 szt. S-70i Black Hawk (w planach na grudzień 2021r. są kolejne 4 szt.)

***

Na twitterze zakładów PZL Świdnik pojawił się bardzo lakoniczny ale i zarazem ciekawy wpis dotyczący oferty śmigłowca dla Polskiej armii w programie zakupu śmigłowca wielozadaniowego "Perkoz".

Odkąd Inspektorat  Uzbrojenia rozpoczął dialog techniczny było już wiadomo, że grupa Leonardo, do której należą zakłady WSK PZL Świdnik zaoferuje maszynę AW-139.

PZL Świdnik (Leonardo) deklaruje, że jeśli wojsko wybierze ich maszynę to uczyni starania, by podczas produkcji zwiększyć potencjał produkcji polskich firm oraz by ostateczny montaż odbywał się we włoskich zakładach ulokowanych w Świdniku.

Uwagę przykuwa także istotny chwyt marketingowy. Pierwotnie maszyna jest określana jako AW-139, w przypadku spolonizowanej wersji Leonardo nawiązując do świdnickich maszyn typu W-3 np. W-3 Sokół, Głuszec, Anakonda czy Procjon postanowił z oryginalnej nazwy usunąć literę "A" tworząc samo W-139.

foto: Alberto Cucini

Na dzień dzisiejszy struktury kabin do tych maszyn są produkowane przez świdnickie zakłady Leonardo. Zatem ewentualny montaż maszyn wydaje się bardzo prawdopodobny w przypadku wyboru przez Polskę tej konstrukcji dla Wojska Polskiego.

Poniżej zamieszczamy treść tweet-a opublikowanego na Twitterze przez PZL Świdnik:

"💬  Cesare Caccia: "Chcemy utrzymać zdolność PZL-Świdnik jako OEM i utworzyć linię montażu końcowego, centrum szkolenia i wyposażenia #W139. Chcemy, aby był to śmigłowiec 100% Made in Poland ".

Nie da się ukryć, że gdyby udzielono zamówienia PZL Świdnik na maszyny z programu "Perkoz" to miałoby to pozytywne skutki dla polskiej gospodarki, zwłaszcza regionu Lubelskiego i dałoby pracę kilku tysiącom ludzi w tym regionie.

Jednocześnie w Polsce toczą się dwa postępowania dot.: analizy opłacalności modernizacji śmigłowców Sokół z wersji W-3W i W-3WA do wersji W-3PL lub W-3 WPW (Wsparcia Pola Walki) oraz zakupu nowych silników do śmigłowców PZL W-3 Sokół, o czym piszemy w dwóch poniższych artykułach:
1."Czarne chmury nad Sokołem "WPW - Wsparcia Pola Walki". Co dalej? - analiza"
2. "Silniki w wersji FADEC do Sokołów! Ile i za jaką kwotę?"

31 marca 2021r. natomiast pojawiła się z samego rana, lakoniczna i niepotwierdzona informacja o rzekomym wstrzymaniu programu "Perkoz" o czym informujemy w artykule:
- Wojskowy program śmigłowcowy "Perkoz" wstrzymany?! 

#PZLŚwidnik #Leonardo #Sokół #W139 #Perkoz #AW139 #wojsko #armia #śmigłowiec #WojskoPolskie

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Zdjęcie podglądowe:

- https://www.jetphotos.com/photo/9499920

- https://www.jetphotos.com/photo/9884833

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Źródło informacji:

- https://twitter.com/PZLSwidnik/status/1318102334174420999